Statystyki

  • Odwiedziło nas: 1116472
  • Do końca roku: 22 dni
  • Do wakacji: 195 dni

W królestwie figur

W królestwie figur geometrycznych.

Pojęcia: blisko – bliżej - najbliżej,

Daleko – dalej - najdalej.

 

            Za górami, za lasami, za rzekami, jeziorami znajdowało się jedyne w swoim rodzaju królestwo.

            Było ono trochę dziwne, ale jakże niespotykane. Sąsiednie królestwa ciągle o nim mówiły, ludzie zastanawiali się, któż mieszka w tym królestwie, kto nim włada. Nikt nigdy nie widział tam żadnego człowieka.

            Wy pewnie również się nad tym zastanawiacie, prawda?

            Więc słuchajcie, ale uważnie, porządnie uszu nastawiajcie.

            Byłam tam, widziałam, a co widziałam od razu opisałam i do Was wysłałam.

            Otóż w królestwie tym stoi wielki zamek, otoczony ogromnym murem. Co za murem - nie widać, nawet nie można się na niego wspiąć.

            Trzeba przez ogromną bramę przejść. A za bramą - same dziwy! Zamiast ludzi są kwadraty! Koła, prostokąty! Widziałam tam również trójkąty! Korytarzami zamku przechadzał się dostojny Król Niebieski Kwadrat, obok niego jego piękna żona -  Niebieska Królowa, Koło - szlachetny miała kształt - żadnego kąta prostego. Król miał również trzy piękne, niebieskie córki - Księżniczkę Trójkątną, Kwadratową i Prostokątną.

            Każda z księżniczek miała swojego adoratora, były tak piękne, że walczyli o ich względy najwyśmienitsi rycerze, książęta oraz inni szlachetnie urodzeni młodzieńcy.

            Jednak Król Kwadrat surowym był ojcem i żadnemu nie chciał wydać swych córek za mąż.

Królewny nalegały, prosiły, płakały, ale Król stanowczy był w swoim zdaniu.

            Pewnego dnia do królestwa Figur Geometrycznych przybiegł strasznie przestraszony rycerz Króla i obwieścił straszną nowinę. Otóż zbliżał się do ich królestwa straszny potwór - był to stwór imieniem Figurojad... Każda figura geometryczna drżała na sam dźwięk jego imienia.

            Król tak szybko jak tylko mógł ogłosił, iż ten, kto pokona potwora otrzyma w nagrodę rękę jednej z jego pięknych córek - Księżniczki Trójkątnej, Kwadratowej lub Księżniczki Prostokątnej oraz połowę Królestwa Figur Geometrycznych. Wieść ta dotarła do wszystkich zakątków Królestwa, nawet do tych najdalszych.

            W lesie, daleko od zamku, mieszkał w swej chacie rolnik Żółty Kwadrat, dalej - leśniczy imieniem Żółty Trójkąt a najdalej zamku mieszkał pasterz, którego imię brzmiało Żółty Prostokąt.           Byli to bracia, którzy podkochiwali się skrycie w pięknych, niebieskich Księżniczkach -      w Księżniczce Trójkątnej, Kwadratowej i Prostokątnej. Wiedzieli, że jest to jedyna szansa poślubienia swoich ukochanych Księżniczek.

            Bracia spotkali się, aby wspólnie pokonać potwora zagrażającego Królestwie oraz ich domostwom znajdującym się w pobliżu zamku. Zaczaili się na potwora Figurojada - każdy przy swojej chacie - Żółty Kwadrat daleko od zamku, Żółty Trójkąt dalej a najdalej Żółty Prostokąt.   Stwór będąc już blisko Królestwa musiał stawić czoła dzielnemu Żółtemu Prostokątowi, jednak ten nie dał rady sam potworowi i Figurojad podszedł bliżej zamku. Tam czekał już na niego Żółty Trójkąt. Ale i ten był bezsilny wobec potwora. Figurojad dotarł najbliżej zamku, gdzie schował się przy swojej chacie Żółty Kwadrat. Walczył dzielnie, ale i on sam nie pokonałby stwora.      Na szczęście z pomocą ruszyli jego bracia. W ten sposób, łącząc swoje siły pokonali Figurojada. Stwór uciekł tak daleko, że nikt już nigdy o nim nie słyszał. Król Niebieski Kwadrat dotrzymał danego wcześniej słowa, dzięki czemu w królestwie wyprawiono aż trzy wesela: Niebieska Księżniczka Prostokątna poślubiła Żółty Prostokąt i zamieszkali blisko zamku. Niebieska Księżniczka Trójkątna wyszła za mąż za Żółtego Trójkąta i zamieszkali bliżej zamku. Zaś Niebieska Księżniczka Kwadrat oraz Żółty Kwadrat zamieszkali najbliżej zamku.

I wszyscy żyli długo i szczęśliwie.

 

Natalia Kąckowska